Sprawdź najświeższe kursy walutowe na Forsal.pl

Zdaniem analityków poprawa nastrojów na globalnym rynku finansowym powinna skutkować silnym umocnieniem dolara australijskiego i nowozelandzkiego. - Zyskiwać na wartości powinien również dolar kanadyjski, głównie za sprawą odwrotu od dolara amerykańskiego jako tzw. bezpiecznego aktywa. Bez wątpienia jednak aprecjacja ta nie będzie tak silna jak w przypadku dolara nowozelandzkiego czy australijskiego – powiedział Forsalowi Tomasz Regulski, analityk TMS Brokers.

W co inwestować?

Reklama
ikona lupy />

Niestety nie można jednoznacznie powiedzieć, w którego dolara najbezpieczniej inwestować. Analitycy podkreślają, że wprawdzie wzrost gospodarczy na świecie zaczyna wychodzić z dołka, ale pewności, że amerykańska waluta traci popularność też nie ma. - Wydaje mi się, że z trójki dolarów: kanadyjski, nowozelandzki i australijski najmocniejszy powinien być dolar australijski - powiedział Forsalowi Sławomir Dębowski, główny analityk Globtrex.com.

Joanna Pluta, analityk TMS Brokers, podkreśliła, że dolar australijski oraz dolar nowozelandzki były w ostatnich latach bardzo często wykorzystywane w spekulacyjnych strategiach inwestycyjnych tzw. carry trade. Polegają one na zaciągnięciu pożyczki w walucie kraju o niskiej stopie procentowej i ulokowaniu tych środków w instrumenty finansowe państwa o wyższym poziomie stawek depozytowych. - Strategie te są uważane za dość ryzykowne, stąd też ich popularność jest największa w okresach panowania dobrej koniunktury na rynkach, kiedy inwestorzy są najbardziej skłonni do podejmowania ryzyka – dodała.

Z dobrą koniunkturą mieliśmy do czynienia pomiędzy 2003 a 2008 r. W okresie tym zarówno dolar australijski, jak i nowozelandzki dość silnie zyskały na wartości. Względem amerykańskiej waluty pierwszy z nich umocnił się ok. 75 proc. , natomiast drugi nieco ponad 56 poroc. - Stopy procentowe w Australii i Nowej Zelandii należą do jednych z najwyższych wśród gospodarek rozwiniętych. Jeszcze w minionym roku kształtowały się one powyżej poziomu 7 proc. co zachęcało inwestorów do nabywania walut tych państw w ramach wspomnianych spekulacyjnych strategii – dodała Joanna Pluta.

Analitycy podkreślają, że wysoka ryzykowność tych walut wynika m.in. z tego, iż bardzo gwałtownie tracą one na wartości w okresie pogorszenia się koniunktury na światowych rynkach. Z sytuacją taką mieliśmy do czynienia po upadku amerykańskiego banku Lehman Brothers. - Wtedy to, w zaledwie kilka miesięcy wartość dolara australijskiego i nowozelandzkiego względem dolara amerykańskiego spadła o ponad 25 proc. Wrażliwość tych walut na wahania nastrojów inwestycyjnych na świecie sprawia, że nie są one zbyt atrakcyjne w międzynarodowej wymianie handlowej, gdyż tworzą konieczność zabezpieczenia bardzo wysokiego ryzyka kursowego – powiedział Tomasz Regulski.

Najmniej narażony na ryzyko - dolar kanadyjski

Walutą zdecydowanie mniej narażoną na ryzyko spekulacji jest dolar kanadyjski. Kurs dolara kanadyjskiego rośnie w momencie pojawienia się oznak poprawy sytuacji w globalnej gospodarce. Stopy procentowe w Kanadzie są na tak niskim poziomie jak w Stanach Zjednoczonych, czy Japonii, toteż waluta ta nie jest wykorzystywana jako inwestycja docelowa carry-traderów. Z tego powodu jest ona dużo atrakcyjniejsza jako waluta handlowa w porównaniu z dolarem australijskim czy nowozelandzkim.

Ponieważ jednak nie przewiduje się wzrostu znaczenia Kanady jako uczestnika handlu międzynarodowego, nie należy również spodziewać się zwiększenia się roli „kanadyjczyka” w wymianie handlowej. - Dlatego też poprawa nastrojów na globalnym rynku finansowym powinna skutkować silnym umocnieniem dolara australijskiego i nowozelandzkiego, ponieważ będzie wzrastać popularność wspomnianych wcześniej transakcji typu carry-trade – ocenili analitycy TMS Brokers.

Maj był najlepszy do inwestowania w "dziwne" dolary

Dobrym miesiącem do inwestowania w inne dolary niż amerykański był zwłaszcza maj tego roku. W maju kanadyjska waluta zyskała ponad 9 proc. Zarobić można też było na dolarze australijskim i nowozelandzkim. "To wygląda na historyczny ruch. Najważniejszym czynnikiem było osłabienie generalnego poczucia strachu, któremu towarzyszy wzrost specyficznego strachu przed amerykańskim dolarem, co może być - albo i nie - uzasadnione" – oceniał wówczas David Watt, strateg walutowy w RBC Capital Markets.

Jak wynika z danych Bank of Canada i agencji Bloomberg, majowy wzrost dolara kanadyjskiego był największym miesięcznym wzrostem od października 1950 r. Maj był też dobrym miesiącem dla walut Australii i Nowej Zelandii. Australijski dolar zyskał w maju 10 proc., a nowozelandzki - 13 proc. wobec dolara amerykańskiego.

Na dolarach nie-amerykańskich nie zawsze da się jednak zarobić

Na rynku dolarów innych niż amerykańskie nie zawsze jest jednak tak różowo jak w maju tego roku. Na początku października 2008 roku dolar australijski zanotował silny spadek wobec złotego. Według analityków było to w dużej mierze wywołane czynnikiem psychologicznym. Wówczas bank centralny Australii, niespodziewanie obniżył koszt pieniądza aż o 100 pb., podczas gdy większość ekonomistów spodziewała się obniżki o 50 pb. Okazało się , że bank Australii próbował wówczas łagodzić politykę monetarną, ponieważ gospodarce groziło spowolnienie gospodarcze. Reakcja inwestorów była do przewidzenia. Nastąpiła wyprzedaż dolara australijskiego.

Dolar australijski zniżkował także przez cały styczeń i ponad połowę lutego. Para dolar australijski - dolar amerykański notowana była wtedy na poziomie 0,6250. To niewiele powyżej minimum z października i listopada 2008 roku, kiedy to notowania dolara australijskiego do dolara amerykańskiego osiągnęły najniższy poziom od 2003 roku. W ten sposób inwestorzy zareagowali na zapowiedzi australijskiego rządu o zwiększeniu wydatków o dodatkowe 42 mld AUD w celu pobudzenia gospodarki, a rząd japoński zapowiedział kupowanie akcji instytucji finansowych. To wystarczyło do wzrostu notowań AUDUSD do poziomu 0,64. Zyskał też dolar nowozelandzki - tutaj para NZDUSD zbliżyła się do 0,51.

Informacje i analizy walutowe na Forsal.pl

ikona lupy />
Dolar amerykański w Australii / Bloomberg
ikona lupy />
Dolar amerykański w Nowej Zelandii / Bloomberg
ikona lupy />
Dolar amerykański w Singapurze / Bloomberg
ikona lupy />
Dolar amerykański w Hongkongu / Bloomberg