Remont krzyżówki dwóch dróg startowych będzie prowadzony przez pierwszy weekend września oraz kolejne dwie soboty tego miesiąca. Przez ten czas na lotnisku miały się nie odbywać ani starty, ani lądowania maszyn.

"Udostępnienie samolotom 1,3 tys. metrów dłuższej drogi startowej pozwoli mniejszym samolotom pasażerskim i transportowym na starty i lądowania. Będzie to wymagało od nas odpowiedniego oznakowania oraz oświetlenia tego fragmentu pasa na czas remontu" - powiedział we wtorek rzecznik lotniska im. Fryderyka Chopina Kamil Wnuk. Odcinek ten będzie udostępniony na podejściu od strony Piaseczna.

Długość całej drogi startowej ma ok. 3,6 tys. metrów, zaś do krzyżówki jest ok. 1,5 tys. metrów. "Samoloty będą mogły startować i lądować nie dojeżdżając do remontowanej krzyżówki" - powiedział.

Remont krzyżówki będzie prowadzony równocześnie z remontem krótszego pasa startowego, na którym lądują samoloty, głównie od strony Al. Krakowskiej. Prace na nim mają się rozpocząć w maju br. Lotnisko planuje ponownie udostępnić pas w sezonie zimowym.

Reklama

Pierwotnie władze Okęcia chciały na remont krzyżówek przeznaczyć 160 godz. Po analizach przeprowadzonych z ekspertami od budownictwa oraz konsultacjami z projektantami, udało się zredukować liczbę godzin do 120. Prace remontowe na krzyżówkach będą trwały podczas nocy poprzedzających oraz następujących po planowanych dniach remontu. Prace obejmą ponad 62 tys. m kw. powierzchni krzyżówek. Położonych będzie ok. 30 tys. ton masy bitumicznej do 55 cm grubości ponad istniejącą nawierzchnię.

Jak zapewniają władze lotniska przeprowadzenie remontu krzyżówek jest konieczne w tym roku z uwagi m.in. na EURO 2012, a także prognozowany wzrost ruchu pasażerskiego w najbliższych latach.

Władze lotniska szacują, że w trakcie czterech dni zamknięcia Okęcia utrata przychodu może wynieść ok. 10 mln zł. Z kolei koszt remontu drogi startowej, dróg kołowania oraz krzyżówki to ok. 80 mln zł.