Czy taki duży wydatek będzie opłacalny w sytuacji, gdy w niedalekim Berlinie powstaje nowy, duży port lotniczy. Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk przekonuje, że tak.

Ale czy LOT byłby tam głównym przewoźnikiem, skoro obecnie obsługuje 4-5 mln pasażerów, czyli dziesięć razy mniej niż Lufthansa, mająca ponad 50 mln podtóżnych.

My na taki wynik poczekamy, wg prognoz ULC, co najmniej 15 lat - czytamy w "Gazecie Wyborczej".