W raporcie z 18 listopada analitycy Millennium DM podtrzymali rekomendację „redukuj” akcje Telekomunikacji Polskiej. Cena docelowa została podniesiona o 6 proc. do 15,7 zł z 14,8 zł.

Raport został wydany przy rynkowej cenie akcji TPSA wynoszącej 17,5 zł. W dniu wydania raportu na zamknięcie sesji za walory spółki telekomunikacyjnej inwestorzy płacili 17,48 zł. W piątek około godz. 11:45 ich cena wynosiła 17,2 zł.

„W III kwartale 2010 roku spółka wykazała stratę zarówno na poziomie zysku operacyjnego, jak i netto. Przyczyną wysokich strat było powiększenie rezerwy na I fazę sporu z DPGT o około 480 mln PLN (do pełnej wysokości zasądzonego wyroku Sądu Arbitrażowego) oraz utworzenie rezerwy w wysokości około 590 mln PLN na II fazę sporu (ekstrapolacja wyroku z I fazy sporu na II fazę sporu wraz z odsetkami) – napisano w raporcie Millennium DM w części dotyczącej kondycji finansowej spółki.

„Łącznie spółka zwiększyła poziom rezerw o 1061 mln PLN - poziom zawiązanych rezerw jest więc na konserwatywnym poziomie i zamyka naszym zdaniem negatywny wpływ roszczeń DPTG na wyniki spółki. Wyniki na poziomach EBITDA, EBIT i netto po oczyszczeniu z rezerw zawiązanych na roszczenia DPTG były nieznacznie wyższe od oczyszczonego konsensusu” – dodano także.

„W porównaniu z poprzednim raportem podnieśliśmy wycenę z 14.8 PLN na akcję do 15.7 PLN. Główny wpływ na to miały czynniki techniczne (przesunięcie daty wyceny oraz zmiana wag w wycenie porównawczej). Sądzimy, że obecny poziom kursu giełdowego spółki jest uzasadniony, jedynie przy założeniu znacznego obniżenia poziomu odszkodowania dla DPTG, czego nie zakładamy. Podtrzymujemy rekomendację redukuj” – napisano w uzasadnieniu do rekomendacji.

Reklama