Agencja ratingowa Standard & Poor’s z powodu określonego jako „niemożliwość prowadzenia elastycznej polityki fiskalnej” obniżyła niedawno rating kredytowy Japonii do poziomu AA- (podobny ma ChRL). Stało się to przy kursie 83 jeny za jednego amerykańskiego dolara oraz po przekroczeniu 220 proc. PKB długu publicznego. W przypadku Japonii jest to jednak mało istotne biorąc pod uwagę niskie koszty obsługi długu i potężny potencjał gospodarczy, który czeka tylko na sygnał do rozpoczęcia pracy.

BRIC, czyli Brazylia, Rosja, Indie i Chiny, wyrasta w tym samym czasie na światową potęgę gospodarczą z łącznym dochodem narodowym brutto sięgającym 18,5 bilionów dolarów, co odpowiada prawie jednej czwartej światowego PKB. Dla porównania potencjał Unii Europejskiej to 15,2 bilionów USD, a USA – 14,6 bilionów dolarów. Bank inwestycyjny Goldman Sachs przewiduje wszakże, że do połowy obecnego stulecia BRIC stanie się największą gospodarką świata. Kraje BRIC to region zasobny w surowce, ma ogromny potencjał produkcyjny i 40 proc. coraz lepiej wykwalifikowanej ludności świata.

Czy BRIC zdominuje świat? Nie jest to pewne. Obszar ten jest bardzo zróżnicowany. Najsłabsza w tym nieformalnym związku jest Rosja z 3,7 procentowym tempem wzrostu gospodarczego, a najmocniejsze to Chiny z 10,4 proc. wzrostem. I właśnie Chiny są i pozostaną kluczem do oceny perspektyw rozwoju innych regionów świata, w tym także Unii Europejskiej. Warto prześledzić te relacje i zależności.

UE uwikłana w swoje problemy z kryzysem zadłużenia ma nadal nadzieję, że Chiny wyciągną jej gospodarkę, jak i całą gospodarkę światową z progu recesji. Nic bardziej błędnego, ponieważ Chiny nie są naprawdę tym zainteresowane i nie jest pewne, czy kiedykolwiek będą. Unia nie poszła za przykładem USA, które w maju 2010 roku radykalnie przebudowały strategię kształtowania swoich dwustronnych stosunków z Chinami.

Reklama

Pełna treść artykułu: W drodze na szczyt

Andrzej J. Sajkiewicz jest jednym z najwybitniejszych polskich znawców krajów dalekowschodnich. Przez wiele lat mieszkał w Japonii i w Chinach, piastując wysokie funkcje w japońskich korporacjach gospodarczych.

ikona lupy />
Rio de Janeiro, Brazylia / Bloomberg