Stany Zjednoczone straciły po raz pierwszy w historii najwyższą ocenę wiarygodności kredytowej, co natychmiast odbiło się na cenie złota. „Inwestorzy masowo rzucili się na złoto z powodu obaw związanych z amerykańską gospodarką”- komentuje Matthew Zeman z Kingsview Financial w Chicago, dodając, że dla tego surowca nie ma w tej chwili granic.

Zeman przewiduje, że cena złota może sięgnąć nawet 2000 dol. w ciągu najbliższych paru tygodni. Prognozy banku Goldman Sachs dla kontraktów terminowych 3, 6 i 12-miesięcznych wynoszą odpowiednio 1645, 1730 i 1860 dol. za uncję.

Popyt na metale szlachetne, traktowane jako bezpieczna inwestycja, rośnie szczególnie w czasie ekonomicznych zawirowań, a takich w tym roku nie brakowało zarówno w strefie euro, jak i w USA. Ceny metali szlachetnych zwiększyły się już od stycznia o 20 proc.