Kolejny dzień na międzynarodowych rynkach finansowych przyniósł tylko coraz więcej obaw przed zbliżającą się recesją.

Brytyjski indeks FTSE 100 spadł o 4,49 proc do 5092,23 pkt. Giełda we Frankfurcie straciła 5,82 proc., indeks DAX zatrzymał spadek na poziomie 5602,80 pkt. CAC 40 we Francji spadł do 3 076,04 pkt., czyli o 5,48 proc.

GPW odnotowała największe spadki od 2009 roku. WIG spadł na zamknięciu o 5,91 proc. i wyniósł 38697,56 pkt. WIG20 spadł do poziomu 2248,51 pkt, o 5,81 proc. W ciągu sesji spadki sięgały ponad 8 proc.

Dzisiaj oliwy do ognia dolały słabe dane makroekonomiczne z USA. Bank Morgan Stanley obniżył swoją prognozę wzrostu dla globalnej gospodarki, tłumacząc to niewystarczającą odpowiedzią na kryzys zadłużenia w Europie, słabnącym zaufaniem inwestorów oraz perspektywą cięć fiskalnych. Bank obniżył prognozę wzrostu PKB z 4,2 proc. do 3,8 proc.

Reklama

W Polsce produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 1,8 proc. rok do roku, po wzroście o 2,0 proc. w czerwcu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 6,0 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Analitycy prognozowali, że produkcja wzrośnie o 3,6 proc. To tylko spotęgowało panikę polskich inwestorów.

Najwięcej paniki wywołała publikacja Amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Indeks warunków ekonomicznych w branży wytwórczej spadł w sierpniu br. do minus 30,7 pkt z 3,2 pkt w poprzednim miesiącu, podał Bank Rezerwy Federalnej (Fed) z Filadelfii w komunikacie. Ponadto W Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatniego tygodnia sierpnia liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła z 9 tys. do 400 tys., najwięcej w ciągu tego miesiąca.

„Teza, iż na początku sierpnia 2011 r. zakończony został ponad dwuletni trend wzrostowy na światowych rynkach, zwłaszcza dla inwestorów indywidualnych, jest ostatnią jaką chcieliby usłyszeć, ale jeśli porzucić emocjonalny bagaż i zastanowić się, co musiałoby się zdarzyć, aby zniknęły ciemne chmury rozciągające się od Stanów Zjednoczonych, przez strefę euro, po większość rynków wschodzących, można wręcz popaść w depresję. Zgodnie z zasadą powrotu cen do średnich, po trwającym prawie tydzień uspokojeniu nastrojów, które można przyrównać do oka cyklonu, giełdowe indeksy dojrzały do kontynuowania ruchu w ramach kolejnej fali skierowanej podobnie, jak początkowe uderzenie w dół" – ocenia Łukasz Wróbel z Noble Securities.

INDEKSY EUROPEJSKIE - 18.08.2011
Indeks Kurs (pkt) zm. pkt. zmiana
FTSE 100 5092,23 -239,37 -4,49%
CAC 40 3076,04 -178,30 -5,48%
DAX 5602,80 -346,14 -5,82%
IBEX 35 8317,70 -410,50 -4,7%
SWISS MARKET 5196,00 -225,21 -4,15%
PSI 20 6030,57 -259,25 -4,12%
IRISH OVERALL 2454,34 -111,88 -4,36%
AEX-Index 279,58 -13,07 -4,47%
BEL 20 2151,96 -102,75 -4,56%
Athex Composite 976,62 -34,14 -3,38%
PX 1005,80 -16,40 -1,6%
MICEX 1452,83 -56,36 -3,73%
BUX 18103,60 -527,37 -2,83%
Euro Stoxx 50 2206,61 -124,51 -5,34%
Polska
WIG 38697,56 -2428,31 -5,91%
WIG20 2248,51 -138,79 -5,81%
mWIG40 2228,69 -149,29 -6,28%
sWIG80 9110,42 -589,13 -6,07%