Siedem lat po tsunami, trzy lata po zdławieniu rebelii Tamilskich Tygrysów i rok po powodzi stulecia Sri Lanka awansuje w rankingach gospodarek Azji i Pacyfiku.
Z zestawienia Heritage Foundation i „The Wall Street Journal” wynika, że znajduje się obecnie na 19. miejscu wśród 41 gospodarek regionu. Jednak według WSJ i HF państwo – formalnie socjalistyczne – wciąż zdominowane jest przez silne lobby lokalnego biznesu. Utrzymywane są cła, ograniczenia importowe i licencje.
Ale Sri Lanka poprawia przy tym warunki inwestowania. Poprzez eksport oraz zaniżony kurs własnej waluty utrzymuje również wysoki wzrost gospodarczy. W ubiegłym roku było to jedno z najszybciej rozwijających się państw na świecie. Wzrost wyniósł 8,3 proc. PKB. Takie tempo ma być utrzymane poprzez niwelowanie ujemnego bilansu na rachunku bieżącym.
Bilans mają też poprawić organizowane pierwszy raz po 15 latach przerwy targi Expo. Oczekiwania wobec nich są duże. Chodzi o przychody z lankijskiego eksportu w tym roku na sumę 12,5 mld dol. Rząd w Kolombo doskonale zdaje sobie sprawę, że w przypadku małej gospodarkiSri Lanka liczy niespełna 21 milionów mieszkańców – Expo jest szybkim sposobem na poprawienie bilansu handlowego. Tym bardziej że na targi zjechało ponad 300 firm. W tym duże sieci, takie jak Wal-Mart, Carrefour, Global Sourcing, ASDA czy H&M.
Reklama
Oprócz poprawy bilansu handlowego targi mają potwierdzić, że kraj po 26 latach wojny domowej wychodzi na prostą. Przedstawiciele lankijskich władz przy każdej okazji podkreślali, że na Expo będą reprezentowane firmy z całej wyspy, łącznie ze zbuntowaną do niedawna północą.
Równie ważna co promowanie lankijskiego eksportu jest reklama samego państwa rządzonego od siedmiu lat przez Mahindę Radjapaksę. Marzec to na arenie międzynarodowej ciężki okres dla władz w Kolombo. Rada Praw Człowieka ONZ przyjęła w ubiegły czwartek głośną rezolucję dotyczą naruszeń praw człowieka, które miały mieć miejsce podczas rozprawy z tamilskimi separatystami w maju 2009 roku, tuż przed zakończeniem wojny domowej.
Wojna domowa na Sri Lance trwała od 1986 roku do maja 2009. Konflikt zapoczątkowała organizacja separatystyczna Tygrysy – Wyzwoliciele Tamilskiego Ilamu, uznana przez UE i USA za terrorystyczną. Rebelianci żądali stworzenia własnego niepodległego państwa – Ilamu. Stany Zjednoczone, które zainicjowały rezolucję, przekonują, że w finalnej fazie wojny zabito tysiące tamilskich cywilów zamieszkujących północ wyspy. Rezolucję skrytykowały Rosja i Chiny, uznając ją za mieszanie się w wewnętrzne sprawy kraju. Rezolucji nie uznają również władze Sri Lanki.