Nokia odpowiadała za jedną czwartą fińskiego wzrostu w latach 1998-2007” – pisze The Economist powołując się na dane statystyczne z ETLA. „ W tym samym czasie wydatki na badania i rozwój producenta komórek stanowiły 30 proc. wydatków całego kraju oraz generował on niemal jedną piątą fińskiego eksportu. W trakcie dekady do 2007 r. Nokia płaciła nieraz nawet 23 proc. całości podatków korporacyjnych w Finlandii.”

Dziennikarze The Economist zastanawiają się, czy przypadek Finlandii jest odosobniony, czy też można znaleźć inne państwa w podobny sposób uzależnione od jednej firmy. Niestety dla większości państw trudno o równie szczegółowe dane, jak te opracowane przez ETLA dla Finlandii. Ekipa The Economist zestawiła zatem przychody największych firm i PKB państw, w których mają swoją siedzibę.

>>> Zobacz też: Fortune 500 2012: na liście największych firm świata wybiły się Chiny

Okazało się, że Nokia znalazła się dopiero na 9. miejscu rankingu (uwzględniono firmy z 53 państw). Wśród największych firm w stosunku do siły gospodarek narodowych dominują przede wszystkim spółki surowcowe. Rekordzistą jest ArcelorMittal z siedzibą w Luksemburgu. Przychody spółki są ponad półtora razy większe od PKB najmniejszego kraju Beneluksu. W podobnej sytuacji znajduje się Essar Energy, którego przychody odpowiadają 132 proc. PKB Mauritiusu. Z kolei przychody Royal Dutch Shell wynoszą tyle co ponad połowa PKB Holandii.

Reklama

The Economist twierdzi jednak, że firm tych nie można porównywać z Nokią. „Spółki takie jak ArcelorMittal, Essar Energy i China Mobile dostały się do pierwszej dziesiątki ze względu na wybór siedziby; ich działalność gospodarcza odbywa się głównie poza granicami kraju” – czytamy. Natomiast dominacja spółek energetycznych wskazuje raczej na zależność gospodarki od danej gałęzi przemysłu niż od konkretnej firmy.

Spośród firm na liście tylko tajwański Hon Hai swoją pozycją w kraju przypomina nieco Nokię. Jednak, jak czytamy w The Economist, Nokia odpowiada za trzy razy większy odsetek patentów w Finlandii niż Hon Hai na Tajwanie. Skandynawski koncern zatrudnia też głównie pracowników w swoim kraju, a Hon Hai rekrutuje pracowników przede wszystkim w Chinach. Również inne wspomniane w artykule firmy: szwajcarskie Nestle i południowokoreański Samsung, mają wyraźnie mniejszy wpływ na rodzime gospodarki.

„Wygląda na to, że pozycja Nokii w Finlandii jest wyjątkowa” – podsumowuje The Economist.

>>> Polecamy: "Top 100 Global Innovators": zobacz najbardziej innowacyjne firmy świata