Do 2020 roku aż 30,4 proc. światowego PKB wedle parytetu siły nabywczej będzie pochodziło z trzech krajów rozwijających się. Mowa tu o gospodarkach Chin, Indii oraz Rosji, które znają się w gronie pięciu największych w 2020 roku – przewiduje Euromonitor International. Obok nich w pierwszej piątce z grona krajów rozwiniętych pozostaną tylko USA oraz Japonia.

Chiński smok wzleci w 2017 roku

Duża baza produkcyjna, tania siła robocza, największa na świecie populacja oraz gospodarka skali spowodowały bezprecedensowy wzrost ekonomiczny Państwa Środka. Choć wzrost gospodarczy Chin spowalnia, to Pekinowi i tak uda się prześcignąć USA w 2017 roku. Nie zabraknie również problemów – Chinom przyjdzie zmierzyć się ze starzejąca się populacją, rosnącymi kosztami siły roboczej oraz bańką na rynku nieruchomości.

Reklama

Koniec amerykańskiego snu?

Gospodarka, która w 1990 roku odpowiadała za 25 proc. światowego PKB, w 2020 wytworzy już „tylko” 16 proc. globalnego PKB. Po globalnym kryzysie gospodarczym, który w 2008 roku rozpoczął się właśnie w USA, jednym z największych wyzwań dla Waszyngtonu będzie redukcja deficytu budżetowego. Kraj ten wciąż jednak ma istotne przewagi konkurencyjne, takie jak największy rynek na świecie, czy też lider technologicznych innowacji -czytamy w raporcie Euromonitor International.

Demograficzna dywidenda podnosi Indie

Indie mają jedną z najmłodszych populacji na świecie, zaś do 2025 roku kraj ten stanie się najludniejszym państwem świata. W latach 2013-2020 populacja Indii w wieku roboczym wzrośnie o 11,6 proc, podczas gdy w tym samym czasie w Chinach nastąpi pod tym względem spadek o 3,1 proc.

Japonia płaci cenę za dekady stagnacji

Japonia ma jeden z najwyższych wskaźników zadłużenia (235 proc.) oraz najstarszą populację na świecie (średnia wieku w 2012 roku wyniosła 44,7 lat). Malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym oraz silny jen osłabiły konkurencyjność japońskiego eksportu. Podobnie jak w przypadku USA szansą Japonii jest duża konkurencyjność pod względem technologicznych innowacji.

Rosyjski niedźwiedź prześcignie niemiecką lokomotywę

Gospodarka Rosji, która jest napędzana przez sektor energetyczny, w 2016 roku stanie się piątą największą gospodarką świata, prześcigając Niemcy. Problemami, które Moskwa będzie musiała rozwiązać, jest brak modernizacji i dywersyfikacji gospodarki, a także starzejąca się populacja.

Źródło: Na podstawie materiałów Euromonitor International.

ikona lupy />
Flagi krajów BRIC For. Shutterstock / ShutterStock