W ocenie prezydenta Krakowa, negatywna opinia Polaków świadczy o braku informacji w sprawie korzyści, jakie płyną z organizacji zimowych igrzysk, których miasto miałoby zostać gospodarzem. Jacka Majchrowskiego nie martwią wyniki sondażu, martwi natomiast "stan umysłu niektórych osób, które firmują akcję protestu przeciw igrzyskom".

Według Jacka Majchrowskiego, "wmówiono ludziom, że jest to nieopłacalne i nie stać nas na to, bez pokazania żadnych danych". Prezydent Krakowa zapewnia, że miasto będzie starało się przekonać krakowiaków i Polaków do inicjatywy organizacji Zimowych Igrzysk w 2022 roku. Podkreślił, że igrzyska będą bardzo opłacalne, jako szansa na ściągnięcie inwestycji, za które nie będzie musiał płacić Kraków.

>>> Brazylijczycy ze wszelką cenę starają się nadrobić opóźnienia w budowie stadionu w Sao Paulo na mecz otwarcia nadchodzących mistrzostw świata. Organizacja wielkiej imprezy sportowej znów się nie opłaci? Brazylia kusi kibiców przed Mundialem

Krakowiacy nie chcą fundowania igrzysk dla garstki osób

Reklama

Jednak większość krakowiaków, z którymi rozmawiał nasz reporter, jest przeciwna pomysłowi organizacji igrzysk w 2022 roku. Część wskazywała, że wydawanie pieniędzy na dwutygodniową imprezę dla "garstki osób" jest marnowaniem środków. Inni boją się, że Kraków zadłuży się. Są jednak także zwolennicy organizowania igrzysk, którzy upatrują w nich szansę na rozwój miasta.

Referendum 25 maja rozstrzygnie o igrzyskach

To właśnie krakowiacy podejmą ostateczną decyzję, czy stolica Małopolski nadal będzie się starała o organizację igrzysk. 25 maja odbędzie się w tej sprawie lokalne referendum. Mieszkańcy Krakowa odpowiedzą w sumie na cztery pytania. Najważniejsze z nich będzie brzmiało: "Czy jest Pani/Pan za zorganizowaniem i przeprowadzeniem przez Kraków Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku?".

W ostatnim czasie ostre słowa krytyki spadły na Komitet Konkursowy Kraków 2022, który odpowiada za przygotowanie wniosku aplikacyjnego miasto do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Jego przewodnicząca - Jagna Marczułajtis - nie chciała powiedzieć ile według szacunków może kosztować organizacja imprezy.

Mąż Jagny Marczułajtis, Andrzej Walczak, miał też próbować przekupić dziennikarzy lokalnego portalu. W zamian za pieniądze pochodzące z budżetu komitetu mieli oni pisać pozytywne artykuły na temat igrzysk. Przewodnicząca zrezygnowała z pełnionej funkcji, jej miejsce zajęła wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka.

Sondaż telefoniczny przeprowadzono 28 kwietnia na próbie losowo-kwotowej 1100 pełnoletnich mieszkańców Polski.