Tymczasem Federalna Administracja Lotnictwa, czyli amerykański organ nadzoru lotniczego, nie wystosowała żadnych ostrzeżeń ani zakazów dotyczących latania nad rejonem konfliktu bliskowschodniego. Według rzecznika Białego Domu, poszczególni przewoźnicy mogą podejmować samodzielne decyzje w tej sprawie.

Delta AirLines to największe linie lotnicze świata pod względem rozmiaru floty, liczby obsługiwanych portów docelowych i zysku z przewiezionych pasażerów. Linie obsługują trasy ze Stanów Zjednoczonych do Europy, Azji, na Bliski Wschód, Ameryki Łacińskiej i Kanady. Posiadają również szeroką ofertę połączeń wewnętrznych w USA.

>>> Czytaj też: Rosyjska paranoja? Putin uważa, że jest otoczony obcymi służbami