Żadne inne państwo na świecie nie notowało w 2015 roku tak dynamicznego wzrostu gospodarczego. Skąd więc wziął się taki skok PKB i dlaczego zaprezentowane dane tak bardzo różniły się od początkowych szacunków? Okazuje się, że to w ogromnym stopniu zasługa amerykańskich firm, które z powodu niskich podatków w Irlandii masowo przenosiły tu swoje siedziby. W Irlandii stawka płaconego przez firmy podatku CIT wynosi tylko 12,5 proc.
„Jesteśmy bardzo małą gospodarką i jeśli notujemy duży przyrost wielkości aktywów, mamy takie rezultaty” – tłumaczył Michael Connolly z irlandzkiego urzędu statystycznego.
Minister finansów Irlandii Michael Noonan w swoim oświadczeniu podkreślił, że tzw. inwersja podatkowa sztucznie zawyża wielkość gospodarki kraju. Według opublikowanych danych, Produkt Narodowy Brutto, do którego wliczane są dochody irlandzkich firm za granicą, ale nie uwzględniane są dochody zagranicznych firm z siedzibą w Irlandii, wzrósł w 2015 roku o 18,7 proc., a nie jak wstępnie szacowano - o 5,7 proc.
Według szacunków resortu, od 2008 roku dochód narodowy Irlandii zwiększył się dzięki temu o ok. 7 mld euro, nie pociągając przy tym za sobą znaczącego wzrostu liczby nowych miejsc pracy. Wszystko to wpływa jednocześnie na zwiększanie irlandzkiej składki do budżetu UE, zależy ona bowiem od wielkości gospodarki.
>>> Polecamy: Irlandia i Finlandia – dwa bieguny Eurolandu. Dlaczego tak wiele różni te gospodarki?
cbdo(2016-07-12 21:14) Zgłoś naruszenie 7413
Najlepszy dowód na to że PKB nie jest żadnym ważnym wskaźnikiem, a statystyka to królowa kłamstw .
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzUgluk(2016-07-13 07:09) Zgłoś naruszenie 30
Ale PKB to jedno, a budżet to drugie. Pytanie jak wzrost PKB ma się do wzrostu z wpływów z podatków.
zgredzior(2016-07-13 00:21) Zgłoś naruszenie 00
Przy założeniu ceteris paribus, że reszta wpływów jest na tym samym poziomie. Co nie musi być prawdą.
Laskuna(2016-07-12 23:31) Zgłoś naruszenie 06
7 miliardów euro piechotą nie chodzi, gdyby to u nas się wydarzyło to by oznaczało o 30 mld mniejszy deficyt budżetowy.
Józek Arbuzek(2016-07-12 21:32) Zgłoś naruszenie 4516
Interesujące... czyli podatki na poziomie zbliżonym do sensownego (takiego jaki płacił ciemiężony i wyzyskiwany chłop feudalny - 10%) przyczyniają się do wzrostu gospodarczego, zwiększenia wpływów, itp.? Niewiarygodne..
Pokaż odpowiedzi (5)Odpowiedzrealista(2016-07-13 12:49) Zgłoś naruszenie 30
gdyby w wiekszości krajów było 10% to przenosiliby się tam gdzie jest 5% nie ma takiej stawki która jest ok, jest tylko dążenie do zarobku!
sierkovitz(2016-07-13 11:18) Zgłoś naruszenie 60
Jak to było z tym chłopem? Miał edukację? Miał służbę zdrowia? Emeryturę?
Leon Miklosik(2016-07-13 08:17) Zgłoś naruszenie 80
Dziesięcina to był podatek kościelny. Chłop w Rzeczypospolitej szlacheckiej przede wszystkim był obciążony pańszczyzną (w XII wieku wynosiła ona 2 dni w roku, zwiększana z biegiem czasu wzrosła do 10 dni w tygodniu - 520 dni rocznie - w XVIII w. Ponadto obciążeniem chłopa były szarwarki, darmochy i gwałty.
jacek(2016-07-13 03:33) Zgłoś naruszenie 70
chłop płacił dzisięcinę, ale od przychodu, czy może uważasz, że mógł odliczać sobie wszelakie koszty? Zaproponuj korporacjom 10% od obrotu.
Jejku(2016-07-13 02:20) Zgłoś naruszenie 72
Czytaj ze zrozumieniem, jakich wpływów ? Przecież było napisane, że panstwo się nie bogaci, powstaje niewiele miejsc pracy.
Rocho(2016-07-12 21:58) Zgłoś naruszenie 3611
To że państwa pozwalają korporacjom na manewrowanie siedzibami central w celu uniknięcia płacenia podatków jest żenujące. Podatek dochodowy od firm powinien być płacony proporcjonalnie do funduszu płac wszystkich jednostek firmy w danym kraju. Czyli firma płaciłaby podatek dochodowy tam gdzie zatrudnieni są ludzie którzy ten dochód wypracowują. Proste ? Przeniesienie centrali firmy do innego kraju niewiele by zmieniło jeśli razem z centralą nie poszłyby fabryki, oddziały, centra badawcze.
OdpowiedzPiotr34(2016-07-12 22:52) Zgłoś naruszenie 308
Czyli kreatywna ksiegowosc i wlazenie w cztery litery korporacjom.
Odpowiedzb(2016-07-12 22:38) Zgłoś naruszenie 161
"jej wszystkie globalne zyski mogą liczone jako część produktu narodowego brutto." Produkt narodowy brutto to nie PKB. Zdanie z artykułu mogło by być prawdziwe gdyby Irlandczycy stali się właścicielami tych firm.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzLuxMalina(2016-07-13 07:54) Zgłoś naruszenie 00
Wciąż nie, cyganie nie mają swojego PNB, wystarczy, że właściciele tych firm zmienią obywatelstwo na Irlandzkie.
normalność (2016-07-13 11:36) Zgłoś naruszenie 55
Jest taki kraj na świecie i europie gdzie wszystkich przedsiębiorców traktuje się jednakowo. Mianowicie Estonia w której nie ma podatku od firm CIT. Wszystkie firmy czy to krajowe czy zagraniczne działają na tych samych warunkach.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzXxx(2016-07-13 12:12) Zgłoś naruszenie 20
W Estonii jest 21%, różnica taka, że obowiązek podatkowy powstaje dopiero w momencie wypłaty dywidend.
Trzezwy(2016-07-12 21:48) Zgłoś naruszenie 41
KDB (Knowledge Development Box) nastepca "Double Irish"
Odpowiedzlech2011(2016-07-13 06:10) Zgłoś naruszenie 32
Czy jakikolwiek kraj miał kiedykolwiek taki wzrost w ciągu 1 roku ?
Odpowiedzgość(2016-07-13 17:13) Zgłoś naruszenie 31
Petru musi być w ciężkim szoku. Przecież to obecnie niemożliwe.
OdpowiedzKarol(2016-07-13 15:06) Zgłoś naruszenie 26
Widac jakie efekty moze przynosic madra polityka podatkowa i gospodaecza odporna na populizm. Oni nie bojac sie kapitalu zagranicznego przegonili wiekszosc krajow UE w PKB na glowe i potrafili wlasciwie spozytkowac pieniadze unijne. Lza sie cisnie, jak sie patrzy na rodzimych partaczy.
OdpowiedzAnonim(2016-07-14 13:12) Zgłoś naruszenie 02
Mogliście głosować na Krowina i zamiast się zachwycać Irlandią, to liczyli byście gotówkę. To był główny punkt w jego kampanii wyborczej ... ale nie ... Polacy wolą Socjalizm w postaci 500+ ... oczywiście na kredyt! Niby dla dobra dzieci ... tylko czy te dzieci będą szczęśliwe dostając w spadku dług publiczny, który będzie zabierał znaczną część ich zarobków???
Odpowiedz