Petru był pytany w czwartek w TVN24 o wystąpienie ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który przedstawi w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2017 r. "Mam zasadnicze zastrzeżenie do polityki zagranicznej PiS - że Polska jest bez sojuszy i Polska jest samotna. To jest najbardziej smutne podsumowanie tego, co się dzieje" - ocenił. Zdaniem lidera Nowoczesnej, w polityce zagranicznej Polska powinna postawić na Francję i Niemcy, które stanowią "bazę Unii Europejskiej". "W sytuacji kiedy mamy słabszą Hiszpanię gospodarczo i politycznie, bardzo osłabione gospodarczo i politycznie Włochy, Wielką Brytanię wychodzącą z Unii Europejskiej, to nasza sytuacja geopolityczna sytuuje nas jako kraj, który mógłby być trzecim krajem w wielu sprawach" - uzasadniał Petru. Dodał, że Polska powinna opowiedzieć się za ściślejszą integracją ze strukturami unijnymi. "Uważam, że Polska powinna być za ściślejszą integracją z Unią Europejska, a nie to co proponuje Kaczyński - dezintegracją" - powiedział.Petru został również spytany o współpracę między Platforma Obywatelską a Nowoczesną. "Czasami jesteśmy się w stanie dogadać, czasami mamy różne zdania, natomiast w sprawach zasadniczych, od Trybunału poczynając, poprzez kwestie pozycji Polski w Unii Europejskiej, trudno żebyśmy mieli zupełnie inne zdania" - odparł. "Zaproponowałem wspólne posiedzenie klubów Platformy i Nowoczesnej po to, żeby skoordynować działania w sprawach zasadniczych. Reakcja była pozytywna, natomiast trzeba dogadać terminy" - dodał.