"Każdy zna mit walczących szablami z czołgami Wehrmachtu Polaków. Symbolizuje on polski etos, by podejmować walkę w każdych warunkach, także wtedy, gdy z racjonalnego punktu widzenia jest już przegrana. Czy jest to naprawdę tylko mit? (...) To, że w Polsce konserwatywny rząd ma absolutną większość, to sprawa Polski. Polskim zagadnieniem są także ideologiczne czystki w administracji państwowej czy nawet w kierownictwie sił zbrojnych" - piszą "Lidove Noviny".
"Teraz jednak rząd w Warszawie przeniósł swe spory na forum Unii Europejskiej. W szantażujący sposób upierał się przy swym własnym przegranym z góry kandydacie przeciwko szeroko uznanemu Tuskowi. Przyczynił się w ten sposób do tworzenia obrazu niezdolnej od działania UE. I jest to dokładnie to, co ten rząd zawsze zarzuca wspólnocie. Nasuwa się faktycznie pytanie, gdzie przebiega granica między przegrywaniem z góry a fanatyzmem" - wskazuje czeski dziennik.
>>> Czytaj też: Węgierska prasa: Polacy bardzo zawiedli się na Viktorze Orbanie