Według danych wiedeńskiej izby gospodarczej w rozpoczętym karnawale na różnych balach będzie się bawić 300 tysięcy ludzi, co przyniesie dochód w wysokości ponad 60 mln euro.

Tylko za bilety na bale, za rezerwowanie stolików, potrawy i napoje Austriacy zapłacą 28,5 mln euro. Na garderobę: suknie wieczorowe, fraki lub smokingi pójdzie kolejne 22,5 mln euro. 7,5 mln euro miłośnicy zabaw zostawią w kasach salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Trzy miliony dostaną się taksówkarzom i lokalom gastronomicznym, które same nie uczestniczą w organizacji zabaw.

W Austrii w styczniu i lutym odbędzie się ponad 300 balów, w tym bal prawników, strażaków i cukierników.

Kulminacją będzie jak zwykle w ostatni czwartek karnawału Bal w Operze (Wiedeńskiej). W tym roku odbędzie się 19 lutego.

Reklama