"Jesteśmy świadomi tych zarzutów, znamy zarzuty podnoszone przez te państwa i analizujemy dokładnie sytuację.(...) Jeżeli będziemy mieli jakieś wątpliwości co do naszych relacji, podejmiemy stosowne decyzje" - powiedział Bochenek. Jak dodał, "Katar na pewno jest potężną gospodarką, z którą mamy określone relacje gospodarcze".

Polska sprowadza z Kataru skroplony gaz ziemny (LNG) na mocy kontraktów, zawartych przez PGNiG z państwową katarską firmą Qatargas.

W poniedziałek stosunki dyplomatyczne z Katarem zerwały Arabia Saudyjska, a w ślad za nią Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn, oskarżając to państwo o wspieranie terroryzmu, w tym Al-Kaidy i Bractwa Muzułmańskiego. Rijad i Kair zawiesiły z Katarem wszystkie połącznia lądowe, morskie i powietrzne. Zjednoczone Emiraty Arabskie dały Katarczykom 48 godzin na opuszczenie kraju, a Bahrajn - 14 dni.

Katar został ponadto wykluczony z arabskiej koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej działającej w Jemenie i zwalczającej szyickich rebeliantów Huti.

Reklama

Według katarskiego MSZ posunięcie kilku krajów arabskich jest "nieuzasadnione, oparte na twierdzeniach i pomówieniach nie mających poparcia w faktach". Resort wspomina też o kampanii kłamstw i fałszerstw.