Bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3 przeleciały nad terytorium Iranu i Iraku, aby uderzyć w cele, wśród których znalazły się kryjówki "terrorystów" i magazyny z bronią i amunicją - przekazała agencja TASS.
Według rosyjskiej armii w nalotach zniszczono stanowiska dowódcze bojowników oraz magazyny amunicji - podała agencja Associated Press.
Agencja AP sprecyzowała, że rosyjskie samoloty zaatakowały cele w rejonie będącego w rękach IS miasta Abu Kamal, w pobliżu granicy z Irakiem. Syryjskie siły rządowe walczą z islamistami wokół miasta.
Nie dalej, jak we wtorek znajdujący się na Morzu Śródziemnym rosyjski okręt podwodny Wielikij Nowgorod ostrzelał pociskami manewrującymi Kalibr pozycje bojowników Państwa Islamskiego (IS) w prowincji Dajr az-Zaur. W wyniku tego uderzenia zniszczono punkty dowodzenia, umocniony rejon ze zgrupowaniem bojowników i broni pancernej, jak też duży skład broni i amunicji terrorystów z IS.
Granicząca z Irakiem prowincja (muhafaza) Dajr az-Zaur uważana jest za ostatni bastion tzw. kalifatu Państwa Islamskiego.
Rosja od 2015 roku wspomaga z powietrza operacje syryjskich sił rządowych przeciwko IS oraz innym rebeliantom walczącym z reżimem prezydenta Baszara el-Asada; jednak na ogół wykorzystuje do tego bazy w Syrii.
>>> Czytaj też: Syryjska opozycja odmawia udziału w kongresie pokojowym w Soczi. "To podważenie negocjacji ONZ"