"Zmniejszenie eksportu jest bezpośrednim skutkiem coraz wyraźniejszej recesji i spowolnienia popytu na głównych rynkach, zwłaszcza unijnych, w tym Niemiec i Włoch i jak należy przewidywać, utrzyma się przynajmniej do połowy br" - napisali analitycy resortu gospodarki.

"W ślad za spadkiem eksportu i spowolnieniem produkcji krajowej postępuje spadek importu, zwłaszcza o charakterze zaopatrzeniowym i inwestycyjnym" - dodali.