Insuliny, leki przeciwnowotworowe, przeciwzakrzepowe i szczepionki - m.in. takie produkty znalazły się w wykazie produktów zagrożonych brakiem dostępności. Umieszczane są tam leki, których brakuje w 5 proc. aptek w danym województwie. Preparaty z tej listy nie mogą być wywożone za granicę.

Na wykazie opublikowanym w piątek przez ministerstwo zdrowia znalazły się 183 produkty - leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne.

Na liście umieszczono m.in. leki przeciwnowotworowe, np. Alkeran stosowany w leczeniu szpiczaka mnogiego i gruczolakoraka jajnika. Zagrożone niedostępnością są też leki Megace, Megalia i Megastril stosowane w leczeniu braku łaknienia, utraty masy ciała będącej wynikiem choroby nowotworowej lub zespołu nabytego niedoboru odporności (AIDS).

Pacjenci mogą mieć także problem z dostępnością do niektórych insulin, m.in.: Actrapid Penfill, Mixtard, Insuman i Humalog.

Na wykazie są także zawiesiny do nebulizacji Pulmicort i aerozole inhalacyjne Berodual; przeciwpadaczkowy Vimpat oraz leki przeciwzakrzepowe: Clexane, Fragmin i Xarelto. Mogą pojawić się również problemy z dostępnością do niektórych środków stosowanych w leczeniu chorób dróg oddechowych, np. Spiriva i Seretide.

Reklama

Zagrożone wywozem są także krople do oczu Combigan i roztwór do wstrzykiwań Neulasta stosowany u niektórych pacjentów leczonych chemioterapią cytotoksyczną z powodu choroby nowotworowej.

Na liście znalazły się także szczepionki Infanrix hexa i Pentaxim chroniące m.in. przed błonicą, tężcem i krztuścem.

W wykazie zamieszczono leki Zypadhera i Rispolept stosowane przez pacjentów ze schizofrenią oraz lek Anafranil o działaniu przeciwdepresyjnym. Zagrożony brakiem dostępności jest też lek Concerta stosowany w leczeniu zespołu nadpobudliwości ruchowej z deficytem uwagi (ADHD).

Problem może być także z dostępnością do środków stosowanych u dzieci w diecie eliminacyjnej mlekozastępczej, np. Bebilon pepti 2 DHA, Infatrini Peptisorb, Neocate Advance i Nutramigen 1 LGG.

Na liście umieszczane są te leki, których brakuje w 5 proc. aptek w danym województwie. Informacje o brakach są zgłaszane przez wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych głównemu inspektorowi, a ten informuje o tym fakcie ministra zdrowia. Minister o brakach leków informuje w swoim obwieszczeniu. Lista jest jednym z narzędzi, które ma ograniczyć problem niekontrolowanego wywozu leków z Polski.

>>> Czytaj też: Radziwiłł: "Nie ma powodu, by straszyć pacjentów, że nie dostaną opieki"