"Prezydent jest wdzięczny za poświęcenie Toma dla bezpieczeństwa naszego wspaniałego kraju" - przekazała Sanders. Jak zaznaczyła, Bossert "kierował wysiłkami Białego Domu", by "chronić USA przed zagrożeniami terrorystycznymi", "wzmacniać cyberbezpieczeństwo" i "reagować na bezprecedensową serię klęsk żywiołowych".
W poniedziałek urząd doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego objął John Bolton - dyplomata i prawnik, uznawany za bardzo konserwatywnego polityka. Bolton to trzeci doradca ds. bezpieczeństwa narodowego od zaprzysiężenia 20 stycznia 2017 r. Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
W niedzielę o swoim odejściu z Białego Domu poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie USA Michael Anton.
13 marca Trump zwolnił ze stanowiska sekretarza stanu USA Rexa Tillersona. Jego następcą prezydent mianował dotychczasowego szefa Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Mike'a Pompeo; obecnie obowiązki szefa amerykańskiej dyplomacji pełni John Sullivan.
Donald(2018-04-10 18:01) Zgłoś naruszenie 76
U nas też pora posprzątać tych "kompetentnych " jeszcze z czerwoną legitymacją do roboty PIS do roboty bo czas ucieka
OdpowiedzDonald(2018-04-10 18:09) Zgłoś naruszenie 48
To jest prezydent z jajami---- Polsce by się taki przydał bo naszemu to ktoś chyba je obciol pozdrawiam towarzyszy
Odpowiedz