Szef rządu powiedział, że w kolejnych czterech latach Ukraina ma spłacić zadłużenie w wysokości 27 miliardów dolarów, w związku z czym powinna współpracować z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, takimi jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
„Dla wzrostu gospodarczego potrzebujemy inwestycji, by zwiększyć wpływy do budżetu. Z drugiej strony powinniśmy zarządzać zadłużeniem państwowym (…). Tutaj potrzebujemy wsparcia z zewnątrz, bo w ciągu następnych czterech lat musimy zwrócić 27 miliardów dolarów. Są to kolosalne pieniądze” – zaznaczył.
Premier przypomniał, że w latach 2007-2014 Ukraina zaciągnęła 47 miliardów dolarów pożyczek. Oświadczył, że 3-procentowy wzrost gospodarczy jest niewystarczający dla rozwoju i realizacji zobowiązań.
Hrojsman ocenił, że wpływy do budżetu zwiększą się dzięki tzw. małej prywatyzacji, która rozpocznie się już w czerwcu. Będzie ona dotyczyła niewielkich przedsiębiorstw państwowych, których na Ukrainie jest 3,5 tysiąca – poinformował.
Pytany o swoją przyszłość polityczną oświadczył, że zamierza startować w wyborach parlamentarnych, które planowane są na przyszły rok. „Będę w nich uczestniczył. W jakim formacie? O tym porozmawiamy później. Będę walczył o to, by uczynić Ukrainę silniejszą” – zadeklarował Hrojsman.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)