Projekt ustawy dotyczącej prostej spółki akcyjnej (PSA) trafił w czwartek do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Według resortu przedsiębiorczości i technologii, który przygotował projekt, "ta nowoczesna forma spółki" ma ułatwić rozwój start-upów.

Projekt noweli Kodeksu spółek handlowych to kolejne rozwiązanie z pakietu "100 zmian dla firm", który ma ułatwić życie przedsiębiorcom.

"Nikt nie ma wątpliwości, że potencjał naszych start-upów jest ogromny. Wychodząc im naprzeciw i chcąc jak najwięcej korzystać z ich rozwiązań, proponujemy nową formę prowadzenia działalności w Polsce. Rozpoczynamy konsultacje dotyczące prostej spółki akcyjnej. To dla nas punkt wyjścia do dalszych prac nad przepisami" - wskazała, cytowana w komunikacie MPiT, szefowa resortu Jadwiga Emilewicz.

"Żadna z istniejących spółek nie odpowiada potrzebom start-upów. Aż 71 proc. wybiera sp. z o.o i to nie dlatego, że jest to forma dla nich odpowiednia i wygodna. Powodem jest specyfika spółki akcyjnej. Jest ona bardzo kosztowna i trudna w obsłudze" – wyjaśnił, cytowany w komunikacie, wiceminister przedsiębiorczości i technologii Mariusz Haładyj. Dodał, że choć prowadzenie innowacyjnego biznesu to duże ryzyko, przede wszystkim jest to szansa na wielki sukces.

Jak podało w czwartkowym komunikacie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, główne cechy prostej spółki akcyjnej to "szybka rejestracja elektroniczna, 1 zł kapitału na start, brak barier wejścia, maksymalnie wykorzystany pomysł oraz elektronizacja procedur".

Reklama

Prosta spółka akcyjna ma, jak czytamy, łączyć cechy spółki z o.o. (stosunkowo proste i mało kosztowne założenie, funkcjonowanie i likwidacja spółki) z zaletami spółki akcyjnej.

Umożliwi to m.in. szybka rejestracja elektroniczna (w 24 h za pomocą formularza, obok możliwości rejestracji metodą „tradycyjną”), łatwiejsze dysponowanie środkami spółki – brak kapitału zakładowego, brak statusu spółki publicznej i związanych z tym restrykcyjnych obowiązków, czy uproszczona likwidacja przez przejęcie majątku i zobowiązań.

Resort zaznaczył, że propozycje rozwiązań są efektem "wielomiesięcznych rozmów i prekonsultacji ze środowiskiem praktyków i ekspertów".

Jak podkreślono, wśród 1,77 mln aktywnych przedsiębiorstw niefinansowych w naszym kraju (dane Fundacji Startup Poland za 2015 r.) jest ok. 2,5 tys. młodych innowacyjnych firm. Potencjał start-upów w 2023 r. to według Deloitte 2,2 mld zł wartości dodanej, ponad 50 tys. miejsc pracy i 757 mln zł przychodów dla gospodarstw domowych.

"W Europie coraz częściej tworzy się formy prawne, z myślą o start-upach. Do tego grona dołącza Polska. Mimo tego, że prosta spółka akcyjna skierowana jest przede wszystkim do nich, chcemy, by z tej formy prowadzenia działalności gospodarczej korzystali też ci, dla których tradycyjne ramy organizacyjne, bazujące jeszcze na Kodeksie handlowym z 1934 r., są zbyt sztywne i skomplikowane" - czytamy w komunikacie.

Według badań Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, 73 proc. ankietowanych uważa, że potrzebna jest nowa formuła prawna dla innowacyjnych firm – nowa spółka kapitałowa.

"PSA to spółka, którą można dostosować do potrzeb, skroić na miarę konkretnego przedsięwzięcia. Zdejmujemy gorset formalności i finansową barierę wejścia" - deklaruje MPiT. Jak dodaje, wkładem do spółki może być to, co stanowi najważniejszy początkowy kapitał start-upu, czyli praca, know-how lub usługi. "Nie trzeba tworzyć +sztucznego+ kapitału zakładowego. Tej możliwości nie daje dziś żadna spółka kapitałowa" - podkreślono.

Jak wyjaśniono, liczba akcji i pozycja w spółce nie musi wynikać z tego, kto ile środków wniósł do spółki. "Akcje spółki można wyposażyć w różnorodne prawa, np. zapewnić odpowiednią +siłę+ akcjom założycielskim, które ochronią pozycję inwentorów albo wyemitować akcje nieme dla inwestorów" - wskazano.

>>> Czytaj też: Nowe narzędzie dla start-upów. Prostą spółkę akcyjną będzie można powołać w ciągu doby