Na pytanie "Czy nie będzie lepiej [z wynikami w I kwartale]?" w wywiadzie w radio PiN w piątek, Szubski odpowiedział: "Nie sądzę".

Prezes podkreślił, że spółka wciąż ma do czynienia z ciągle wysokimi cenami pozyskania gazu w imporcie i bardzo wysokiego kursu dolara w złotych. "Te dwie tendencje bardzo negatywnie się ułożyły w czwartym kwartale i ciągle obowiązują w pierwszym" - powiedział.

Z jego słów wynika, że spółka chce, aby taryfa sprzedaży gazu odbiorcom, która ma obowiązywać od pierwszego kwietnia uwzględniała te niekorzystne czynniki.

"U wszystkich sąsiadów Polski w ubiegłym roku były bardzo istotne podwyżki - w Niemczech o 40% w ciągu roku, a Czechy i Słowacja mają o 20-30% wyższe ceny niż w Polsce w tej chwili" - powiedział też Szubski.

Reklama

Na początku tygodnia przedstawiciele PGNiG informowali, że spółka może zanotować stratę także w I kw. 2009 r. ze względu na warunki makroekonomiczne. Podkreślali wówczas, że spółka kupuje obecnie gaz po cenach bazujących także na wysokich cenach ropopochodnych z drugiego i trzeciego kwartału, kiedy były one najwyższe w historii.

PGNiG miała 310,04 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w IV kw. 2008 roku wobec 500,93 mln zł straty rok wcześniej. Jest to wynik gorszy od oczekiwań rynkowych, których średnia wynosiła 11 mln zł zysku.

Narastająco w I-IV kw. 2008 roku grupa miała 928,58 mln zł zysku wobec 915,03 mln zł zysku rok wcześniej.

W poniedziałek PGNiG podało, że największy wpływ na stratę w IV kwartale miał bardzo wysoki koszt zakupu gazu z importu, który nie został zrekompensowany przez obowiązującą taryfę dla paliw gazowych.

Cena, za jaką PGNiG kupowało gaz w IV kwartale 2008 roku, opierała się na cenach produktów ropopochodnych z trzech pierwszych kwartałów 2008 roku. Dziewięciomiesięczna średnia notowań ropy dla IV kwartału bieżącego roku wyniosła 112 USD/boe i wzrosła w porównaniu ze średnią dla III kwartału 2008 roku o 9% i aż o 66% w stosunku do średniej z IV kwartału 2007 roku..

Spółka podała, że wzrost dziewięciomiesięcznej średniej w IV kwartale minionego roku skutkował wzrostem kosztu zakupu gazu z importu o 79% w ujęciu złotowym.