Nowe przepisy nakażą tworzenie bezpiecznych kanałów zgłaszania naruszeń: mają to być kanały zarówno wewnątrz organizacji (prywatnych lub publicznych), jak i kanały skierowane do organów publicznych. Nowe przepisy dadzą też sygnalistom dużą ochronę przed odwetem i zobowiążą organy krajowe do odpowiedniego poinformowania obywateli i wyszkolenia urzędników publicznych, jak postępować w przypadku naruszeń.
"Sygnaliści są istotnym elementem prawidłowo funkcjonującego systemu demokratycznego opartego na rządach prawa. Dlatego musimy dobrze ich chronić w całej Unii. Nie powinniśmy wymagać, by ktokolwiek, zgłaszając nielegalne praktyki, ryzykował reputację czy utratę pracy" - powiedział w piątek rumuński minister sprawiedliwości Tudorel Toader.
Gdy tylko Parlament Europejski potwierdzi porozumienie, tekst zostanie zweryfikowany przez prawników lingwistów, a następnie formalnie przyjęty przez Parlament i Radę UE. Następnie nowe przepisy zostaną opublikowane w Dzienniku Urzędowym, a państwa członkowskie będą miały dwa lata na wdrożenie ich do krajowego systemu prawnego.
Te nowe przepisy, określające ogólnounijne standardy ochrony sygnalistów, zostały po raz pierwszy zaproponowane przez Komisję Europejską w kwietniu 2018 r.
Obejmują szeroki zakres obszarów prawa UE, w tym przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy, opodatkowania osób prawnych, ochrony danych, ochrony interesów finansowych Unii, bezpieczeństwa żywności i produktów oraz ochrony środowiska i bezpieczeństwa jądrowego. Państwa członkowskie mogą ponadto rozszerzyć te przepisy na inne obszary. Komisja zachęca je, by na podstawie tych samych zasad ustanowiły kompleksowe ramy prawne ochrony sygnalistów.
W nowych przepisach przewidziano system bezpiecznych kanałów zgłaszania naruszeń - zarówno w ramach danej organizacji, jak i poza nią – organom publicznym. KE zachęca sygnalistów, aby stwierdzone przypadki łamania prawa zgłaszali w pierwszej kolejności wewnątrz własnej organizacji, o ile tylko danym naruszeniom można skutecznie przeciwdziałać wewnątrz niej i jeśli sygnaliści nie muszą obawiać się odwetu.
Jeżeli zgłoszenie do właściwych organów nie skutkuje odpowiednimi działaniami lub nie może do nich doprowadzić (np. w wyniku zmowy między tymi organami a sprawcą przestępstwa), lub w przypadku bezpośredniego lub wyraźnego zagrożenia dla interesu publicznego, sygnaliści mogą ujawnić sprawę publicznie, w tym poinformować o niej media. Oznacza to ochronę sygnalistów, gdy stają się oni źródłami informacji dla dziennikarzy śledczych.
Przepisy będą chronić sygnalistów przed zwolnieniem, degradacją i innymi formami represji. Nakładają one również na organy krajowe obowiązek informowania obywateli o procedurach zgłaszania przypadków naruszania prawa i o dostępnych środkach ochrony. Sygnaliści będą również chronieni w postępowaniu sądowym.
Ochrona osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa w UE jest obecnie fragmentaryczna i niejednolita. W większości państw UE przyznana ochrona jest jedynie częściowa i odnosi się wyłącznie do konkretnych sektorów lub kategorii pracowników.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)