Dwie największe bolączki polskiej ochrony zdrowia to brak pieniędzy i brak kadr. O tych problemach podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy rozmawialiśmy z drem Jerzym Friedrigerem z Naczelnej Izby Lekarskiej.
ikona lupy />
Dziennik Gazeta Prawna

- Za te pieniądze, którymi dysponują szpitale nie da się utrzymać placówki i nowocześnie leczyć pacjentów - mówił nasz gość. Zdaniem NIL na horyzoncie pojawiają się już kolejne problemy związane z podwyżką minimalnego wynagrodzenia i wyłączenia z niego dodatku stażowego. - Może to kosztować nawet 7 mld zł - mówił Jerzy Friedriger.

Z drugiej strony polskiej ochronie zdrowia dramatycznie brakuje pracowników. Zdaniem naszego gościa sytuację może rozwiązać tylko odpowiednia polityka kadrowa. Jaka?

Reklama

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ: