To jeden z najsilniejszych tajfunów w tym rejonie w ostatnich latach. Główne uderzenie miało miejsce w mieście Chiba, leżącym na wschód od japońskiej stolicy. Żywioł spowodował odwołanie ponad 171 lotów na lotnisku w Tokio, wstrzymanych zostało kilkanaście połączeń kolejowych.

Siła tajfunu była także mocno odczuwalna w sąsiednim mieście Ichikawa, gdzie wiatr wstrząsał całymi budynkami, a ulice zalane zostały ulewnymi deszczami. Na razie nie ma informacji o ewentualnych ofiarach śmiertelnych, wiadomo tylko, że kilka odób doznało niegroźnych obrażeń.

NHK poinformowała, że około 5000 osób zostało ewakuowanych, z czego ponad połowa z turystycznej miejscowości Kamakura na południe od Tokio. Tam ludziom zagrażały osuwiska, ale nie było doniesień o poważnych zniszczeniach. Dla 390 tys. osób wydano zalecenie niezobowiązującej ewakuacji.

Meteorologowie przewidują, że Faxai, który porusza się bardzo szybko (25 km/godz.), kierować się będzie na południe, w związku z tym mieszkańscy Japonii mogą uniknąć kolejnych uderzeń. (PAP)

Reklama