Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,16 USD, po zwyżce ceny o 0,76 proc.

Ropa Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 58,81 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 0,81 proc.

W czwartek rozpoczną się kolejne rozmowy handlowe amerykańskich i chińskich negocjatorów w Waszyngtonie.

Na rynkach panuje optymizm, że obu stronom uda się osiągnąć postęp w poprawie wzajemnych relacji, chociaż wcześniej pojawiały się informacje, że chińscy urzędnicy nie są tacy skorzy, aby zgodzić się na umowę handlową z USA sugerowaną przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Do USA przybędzie chiński wicepremier Liu He, główny negocjator ze strony Chin, który spotka się z amerykańskimi najwyższymi urzędnikami ds. negocjacji.

"Wznowienie zakupów amerykańskich produktów rolnych przez Chiny w ostatnich tygodniach wzbudziło na rynkach nadzieje, że Pekin może zapewnić qui pro quo dla części swojego handlu" - ocenia Vandana Hari, założycielka firmy konsultingowej Vanda Insight.

"Ale dopiero się okaże, czy podejście +fragmentaryczne+ byłoby możliwe do zaakceptowania przez prezydenta Donalda Trumpa" - dodaje.

Tymczasem w USA spodziewany jest wzrost zapasów ropy - o 1,95 mln baryłek. We wtorek swój niezależny raport o zapasach paliw w USA przedstawi Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę oficjalne wyliczenia poda Departament Energii USA (DoE).

Ropa w USA na NYMEX staniała w poniedziałek o 6 centów do 52,75 USD/b, blisko najniższego poziomu od początku sierpnia.

W ub. tygodniu surowiec w USA stracił 5,5 proc. i był to najmocniejszy tygodniowy spadek notowań surowca od lipca 2019.

III kwartał ropa w USA zakończyła zniżką notowań i był to już 2. z kolei kwartał, w którym ropa w USA staniała.(PAP Biznes)