Jak poinformował we wtorek portal, o grosz więcej niż przed tygodniem kosztuje litr benzyny Pb98, który w sprzedaży detalicznej jest oferowany średnio po 5,29 zł. Ceny benzyny Pb95 i oleju napędowego wzrosły zaś o 2 grosze i wynoszą odpowiednio 4,96 i 5,09 zł za litr.
E-petrol dodał, że jedynym paliwem, które niespodziewanie potaniało, jest wyraźnie drożejący ostatnio w dostawach do stacji autogaz. Eksperci zwracają jednak uwagę, że obniżka cen gazu jest znikoma, bo o jeden grosz. Za litr LPG płaci się aktualnie 2,38 zł.
Portal wskazał, że mimo iż w dniach poprzedzających święta Bożego Narodzenia paliwa na stacjach nieznacznie zmieniły swoje ceny, to w porównaniu do ubiegłorocznych świąt są one znacząco wyższe. "Z danych e-petrol.pl wynika, że rok temu litr Pb95 i Pb98 kosztował 10 groszy mniej. Podobnie jak benzyny, autogaz był tańszy niż obecnie, ale tylko o 2 grosze. Inaczej wyglądała sytuacja w przypadku diesla, który w analogicznym okresie 2018 roku był o 3 grosze droższy niż aktualnie" - poinformowano.
W tym tygodniu najmniej za benzynę i olej napędowy płacili kierowcy na Śląsku (odpowiednio 4,90 i 5,19 oraz 5,04 zł za litr). LPG jest najtańsze w województwie zachodniopomorskim i lubuskim, w których jego litr kosztuje średnio 2,33 zł.
E-petrol.pl wyjaśnił, że najgłębiej do kieszeni sięgnąć będą musieli kierowcy tankujący Pb95 i Pb98 na Podkarpaciu, Kujawach i na Pomorzu, przeciętnie będzie to 5,02 i 5,37 zł za litr. Najdrożej za diesla zapłacą z kolei mieszkańcy województwa lubelskiego (5,17 zł). Najdroższe LGP jest za to w Małopolsce, gdzie trzeba zapłacić przeciętnie 2,45 zł za litr.