"Sytuacja jest dynamiczna, zmienia się. Nie wykluczamy, że zawieszenie strefy płatnego parkowania będzie wydłużone o kolejne dni, tygodnie" – powiedział w czwartek PAP rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa Dariusz Nowak.

Podkreślił, że w decyzji tej chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, o zminimalizowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa dzięki ograniczeniu bezpośrednich kontaktów mieszkańców.

Z obserwacji urzędników wynika też, że taka decyzja pozwala mieszkańcom lepiej funkcjonować – zwłaszcza tym, którzy dojeżdżają do pracy w centrum Krakowa lub opiekują się bliskimi mieszkającymi w innych lokalizacjach.

Od 15 grudnia w strefie płatnego parkowania w Krakowie obowiązują nowe stawki: w podstrefach A – 6 zł za pierwszą i każdą kolejną godzinę; w podstrefach B – 5 zł za pierwszą i każdą kolejną godzinę parkowania; a w podstrefach C – 4 zł za pierwszą i każdą kolejną godzinę parkowania. Nowe przepisy mają wymusić większą rotację tam, gdzie brakuje miejsc parkingowych oraz zachęcić kierowców, aby parkowali dalej od centrum i korzystali z komunikacji miejskiej.(PAP)

Reklama