W ubiegłym tygodniu obecność SARS-Cov-2 stwierdzono u dwójki pracowników Białego Domu - Katie Miller, sekretarz prasowej wiceprezydenta USA, i jej męża Stephena Millera.

Prezydent potwierdził, że kwarantannie poddanych zostało trzech członków grupy zadaniowej amerykańskiego rządu ds. walki z koronawirusem, którzy mieli kontakt z Millerami. Natomiast kwarantannie nie został poddany kierujący tym zespołem wiceprezydent Mike Pence.

Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadzone w ostatnich dniach testy na obecność koronawirusa u wiceprezydenta dały wynik negatywny. "Mike Pence jest w bardzo dobrej formie" - zapewnił Trump.

Amerykańskie media podały, powołując się na źródła w administracji waszyngtońskiej, że po potwierdzeniu dwóch przypadków koronawirusa w Białym Domu wprowadzono obowiązek noszenia maseczek ochronnych w Zachodnim Skrzydle. (PAP)

Reklama