Należy jednak przyznać, iż nie odbiegały one znacząco od prognoz i były wkalkulowane w bieżącą wycenę krajowej waluty. Odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej okazał się nieznacznie lepszy od oczekiwań – prognozy mówiły bowiem o spadku jej wolumenu w lutym o 1,7% r/r, zniżka okazała się jednak nieco mniejsza – wyniosła bowiem -1,6%.

Więcej niż oczekiwano natomiast wzrosło bezrobocie – udział bezrobotnych w grupie aktywnych zawodowo wyniósł bowiem w lutym 10,9% wobec oczekiwań jego wzrostu do poziomu 10,8% (z 10,5% w styczniu). Szansa na większą zmienność w notowaniach polskiej waluty może pojawić się jednak jutro w reakcji na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych, o ile okaże się ona odmienna od oczekiwań rynkowych obniżki kosztu pieniądza o 25 pb.

Pozytywnie zaskoczyły dziś odczyty wskaźników PMI z Eurolandu oraz największej gospodarki strefy euro – Niemiec. Indeksy aktywności gospodarczej w sektorze usług oraz przemysłu za marzec wyniosły w Eurolandzie odpowiednio: 40,1 pkt. oraz 34 pkt., co nie tylko świadczy o ich wzroście, ale również stanowi wynik lepszy od oczekiwań.

Dla niemieckiej gospodarki powyższe wskaźniki ukształtowały się w bieżącym miesiącu na poziomach: 32,4 pkt. dla przemysłu oraz 41,7 pkt. dla usług (wobec oczekiwań na poziomie odpowiednio: 32 pkt. i 41 pkt.). Dane te nie miały wpływu na notowania eurodolara, który po ostatnich wzrostach, konsoliduje się obecnie w przedziale 1,3500 – 1,3700. Dziś zakres wahań nie wychodził jednak poza poziomy 1,3520 oraz 1,3670.

Reklama