"W najbliższych dniach złoty będzie próbował przebić 4,50 za euro. Jeśli to się stanie, możliwe będzie szybkie osłabienie do 4,60 za euro" - powiedział PAP Marcin Grotek, analityk Raiffeisen Bank.

"Rano mieliśmy końcówkę umocnienia PLN, co było efektem piątkowych wzrostów na giełdach w Azji i USA. Teraz nasza waluta znajduje się w okolicach technicznego wsparcia na poziomie 4,40- 4,42" - dodał.

"Prawdopodobny spadek złotego do 4,60 za euro będzie miał negatywny skutek dla rynku obligacji" - powiedział Grotek.

"Istotna dla rynku długu będzie aukcja obligacji w środę. Może ona przyczynić się do lepszego lub gorszego scenariusza na długich obligacjach" - dodał.

Reklama

W środę Ministerstwo Finansów zaoferuje obligacje DS1019 o wartości 1-1,5 mld zł.