Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się od spadków w reakcj na serię niepokojących informacji z amerykańskich spółek (Apple, SanDisk, Texas Instruments i American Express), jaka pojawiła się po zakończeniu wczorajszej sesji na Wall Street. WIG20 tracił 0,88 proc.



Indeks wiodących spółek już w niespełna godzinę po otwarciu sesji potaniał o 0,88 proc. schodząc do poziomu 2.555,02 pkt. Wtórował mu WIG, który spadł 0,57 proc. do 39.519,10 pkt.

Lepiej inwestorzy oceniali kondycje małych i średnich spółek. Wskaźnik mWiG40 tracił śladowo 0,03 proc. (2.366,35 pkt.). Niewiele więcej, bo o 0,05 proc. spadł sWIG80, schodząc do 9.802,55 pkt.

Reklama

Początkowe spadki nie powinny być jednak duże. Inwestorzy będą bowiem mieć w pamięci piątkową i wczorajszą sesję, gdy bardzo złe, ale jednak lepsze od prognoz wyniki Citigroup i Bank of America, zmieniały układ sił na rynku, prowadząc indeksy do góry.- twierdzi Marcin R. Kiepas, analityk X-Trade Brokers DM.

T.B.