Większość azjatyckich giełd zanotowała w czwartek zwyżki. Na rynkach panują jednak wciąż obawy co do spowolnienia gospodarek i rosnącej inflacji.



W Azji z zainteresowaniem, ale bez specjalnego entuzjazmu przyjęto ostatnie decyzje banków centralnych w USA i Europie, zmierzające do zwiększenia płynności na rynkach finansowych. Na notowania większy wpływ miał znaczny wzrost cen ropy – o 4 dolary – co windowało walory firm surowcowych, ale hamowało wzrost pozostałych spółek.

Indeks MSCI Asia Pacific jeszcze przed finiszem zwyżkował 0,54 proc., ale z wyjątkiem Japonii, gdzie Nikkei 225 początkowo spadał 0,6 proc. Nastroje w Tokio pogorszyły się po opublikowaniu przez Nintendo Co., znanego producenta gier komputerowych, znacznie gorszej prognozy na ten rok. Akcje firmy traciły 8,7 proc., pociągając za sobą sporą część rynku.

Reklama

Ostatecznie Nikkei zanotował na koniec sesji śladowy wzrost rzędu 0,07 proc.

T.B., Reuters