Po rozpoczęciu handlu na GPW liderem spadków był Bioton, który w pierwszym kwartale 2009 roku miał 20 milionów straty, co negatywnie zaskoczyło inwestorów. Mocno tracił także Cersanit, który w pierwszych trzech miesiącach tego roku zanotował 48 milinów złotych straty. Pomimo tak wielu negatywnych sygnałów WIG20 obronił poziom 1800 punktów i przy stosunkowo niskich obrotach około godziny 10:30 zyskiwał ponad 0,5%.

W piątek główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych zniżkowały na fali wyraźnych spadków cen ropy. Początkowo na Wall Street przeważała strona popytowa, dzięki wyższemu od oczekiwań wzroście indeksu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan. Jednak w drugiej połowie sesji spadek cen spółek paliwowych wyraźnie pociągnął w dół indeksy giełdowe. Dodatkowo spadki wsparła zapowiedź zamknięcia przez General Motors 1600 punktów dealerskich w USA. Notowania akcji tego motoryzacyjnego giganta spadły o ponad 5%. Dow Jones oraz indeks szerokiego rynku S&P500 zniżkowały odpowiednio o 0,75% oraz 1,1%, natomiast technologiczny Nasdaq stracił zaledwie 0,5%.

Ceny akcji na giełdach azjatyckich traciły na wartości na fali pogarszającego się nastroju na światowych rynkach finansowych oraz słabych wyników finansowych japońskich korporacji. Panasonic zniżkował o 7% po tym jak spółka opublikowała prognozy wyższej niż wcześniej oczekiwano straty rocznej. Nikkei225 zakończył dzisiejszą sesją blisko 2,5% poniżej piątkowego zamknięcia.

Reklama