Euro osłabiło się względem głównych walut po tym jak agencja ratingowa Standard&Poors obniżyła rating Irlandii z poziomu AA+ do AA z negatywną perspektywą. Agencja ocenia, iż wydatki poniesione przez tamtejszy rząd na wsparcie krajowego sektora bankowego mogą okazać się wyższe od wcześniejszych założeń. Presję spadkową w notowaniach eurodolara wspierają ponadto oczekiwania na powrót do zacieśniania polityki pieniężnej w USA. Nasiliły się one w szczególności w piątek po wypowiedzi prezesa Banku Federalnego Atlanty, zdaniem którego Fed nie powinien zbyt długo zwlekać z powrotem do bardziej restrykcyjnej polityki monetarnej. Odzwierciedleniem tych oczekiwań jest zdecydowany wzrost oprocentowania 10-letnich obligacji rządowych USA. Ich oprocentowanie wzrosło z poziomu 3,54% w czwartek do 3,90% na początku bieżącego tygodnia.

Na rynku złotego wciąż bez rozstrzygnięć – inwestorzy oczekują na rozwiązanie problemu Łotwy, awersja do ryzyka w regionie jest więc wciąż duża. W efekcie tego notowania EUR/PLN oscylowały dziś wokół wysokiego poziomu 4,5600, a kurs USD/PLN, wspierany przez spadającego eurodolara, zwyżkował ponad poziom 3,3000.