W drugim kwartale tego roku na taką decyzję odważyło się zaledwie 25 tys. osób - wynika z opublikowanego właśnie raportu brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. To o ponad 1/3 mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Według gazety, powrót Polaków z Wielkiej Brytanii to efekt silnego złotego, szybkiego rozwoju kraju i spadku bezrobocia. Ale także, jak twierdzą politycy PO, zmian politycznych, które nastąpiły w kraju od ostatnich wyborów. Zdaniem PiS to kompletna bzdura.

Faktem jest jednak to - podkreśla "Dziennik" - że powrót setek tysięcy imigrantów może zmienić preferencje polityczne w nadchodzących wyborach prezydenckich. W przeciwieństwie do Polonii amerykańskiej, zwykle wiernej PiS, Polacy z Wielkiej Brytanii i Irlandii systematycznie deklarowali poparcie dla PO.



Reklama