Na razie jednak na jego notowania w krótkim terminie wpływ ma to, co dzieje się z dolarem. Ten w ostatnich dniach umacniał się, co skłaniało do realizacji zysków na rynku złota. Co więcej, utworzona na wykresie EUR/USD formacja głowy z ramionami, zapowiada trwalszy ruch w górę dolara. To zaś powinno stwarzać presję na cenę złota.

Co przy tym ciekawe, w dłuższej perspektywie prognozy dla amerykańskiej waluty w dalszym ciągu są bardzo rozbieżne. To pokazuje, że jego losy będą ważyć się razem z losami koniunktury gospodarczej w II połowie tego roku.