Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury federalnej w Houston, przeciwko Stanfordowi oraz pięciu innym oskarżonym wysunięto 21 zarzutów dopuszczenia się defraudacji, spisku o charakterze przestępczym oraz utrudniania pracy organów ścigania.

Prokuratorzy federalni oskarżają 59-letniego Stanforda o kierowanie zakrojonym na olbrzymią skalę spiskiem przestępczym opartym na oszukańczym wykorzystywaniu tzw. ceryfikatów depozytów wydawanych przez bank na karaibskiej wyspie Antigua, którego był właścicielem.

Przestępcy - według prokuratury - zastosowali tzw. schemat Ponziego, czyli spłacali osoby inwestujące ich oszczędności w certyfikaty depozytów, wydawane przez Stanford International Bank na Antigui, pieniędzmi wpłacanymi przez kolejnych inwestorów.

Stanford, który utrzymuje że jest niewinny, został zatrzymany w ub. czwartek w domu jego przyjaciółki. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.

Reklama