Piątkową sesję w USA indeks Dow Jones zakończył na minusie, tracąc na wartości 0,4%. Do spadków przyczyniły się głównie zniżkujące ceny walorów spółek paliwowych. Spadek ceny ropy naftowej poniżej 70 dolarów za baryłkę wpłynął negatywnie na notowania spółek Chevron Corp oraz Exxon Mobile, których walory zniżkowały odpowiednio o: 1,4% oraz 1,2%. Indeks S&P 500 spadł o 0,15%, natomiast technologiczny Nasdaq zyskał 0,47%, a do jego wzrostów przyczyniły się zwyżkujące ceny akcji spółki Palm Inc. Walory spółki wzrosły o 16% pod wpływem informacji o mniejszej od oczekiwań stracie oraz silnym popycie na nowy model telefonu wprowadzony przez tę firmę na rynek. Niepokojącą informacją dla inwestorów była wiadomość, że stopa oszczędności Amerykanów wzrosła do 6,9% co stanowi najwyższy poziom od 15 lat.

Podczas dzisiejszej sesji w Azji przeważały spadki. Indeks Nikkei 225 stracił dziś na zamknięciu 0,95%. Do spadków przyczyniły się zniżkujące ceny akcji producenta akumulatorów samochodowych spółki GS Yuasa. Wraz ze spadkami cen ropy zniżkowały również akcje spółki energetycznej Nippon Oil o 2%. Koreański indeks KOSPI stracił na wartości 0,4%.

Podczas piątkowej sesji w Europie nastroje na giełdach były zróżnicowane. Na wartości traciły przede wszystkim akcje spółek farmaceutycznych oraz energetycznych. Dzisiejszą sesję giełdy europejskie w większość rozpoczęły na minusie w ślad za notowaniami w Azji. Wartości indeksów oscylują wokół poziomu piątkowego zamknięcia, a na wartości lekko zyskują akcję tracących w piątek spółek farmaceutycznych. Dzisiejszy brak istotnych publikacji danych nie zapowiada pojawienia się wyraźnego trendu na rynku.

Reklama