Analitycy w Cazenove oceniają, że zyski ze sprzedaży mogą sięgać 120-130 mln funtów.

John Bason powiedział, że celem transakcji jest porządkowanie portfolio ABF. Dodał, że do grupy należy silny biznes cukrowniczy w Wielkiej Brytanii i niedawno przejęła ona hiszpańskiego producenta cukru Azucarera Ebro, dzięki czemu zajęła pierwsze miejsce na rynku iberyjskim. W Polsce była ona dopiero czwartym graczem.

Zyski ABF z biznesu cukrowniczego w Unii Europejskiej spadły znacznie w ostatnich latach, podobnie zresztą, jak innych europejskich producentów cukru, gdyż reforma cukrownictwa w UE oznaczała gruntowne zmiany. Obecnie dobiegła ona końca i spółki znowu się rozglądają, jak poprawić swoje zyski.

„Szereg zmian w systemie cukrowniczym właśnie sfinalizowano” – mówi John Bason – „Wiemy, jakie zasady będą obowiązywać przez szereg następnych lat, a poza tym zachodzi wiele zmian i dokonuje się proces konsolidacji”.

George Weston, dyrektor wykonawczy ABF podkreśla: „Nasza wiodąca pozycja rynkowa z British Sugar w Wielkiej Brytanii w połączeniu z Azucarera Ebro w Iberii zapewnia nam silną obecność w szybko konsolidującym się rynku cukrowniczym UE”.

Reklama

„Chodzi tu o porządkowanie przez ABF jej europejskich operacji cukrowniczych i koncentrowanie się na krajach, w których firma posiada skalę przedsięwzięcia i przewagę konkurencyjną” – mówi Martin Deboo, analityk Investec Securities.

Cazenove uważa, że sprzedaż opiera się „na dobrych założeniach strategicznych. Azucarera Ebro jest w znacznie lepszej pozycji, aby zajmować się importem cukru z krajów rozwijających się do Unii, co będzie dozwolone od października 2009 roku”.

Od października cukier trzcinowy z krajów rozwijających będzie można wwozić do Europy bez cła. Analitycy uważają, że ABF może poddawać cukier trzcinowy rafinacji w swych niektórych cukrowniach, przetwarzających buraki cukrowe, poza głównym sezonem w miesiącach letnich. Trzy lata temu brytyjska spółka kupiła większościowy udział u afrykańskiego producenta Ilovo.

Tłum. T.B.

ikona lupy />
Cukier trzcinowy z krajów rozwijających się od października w UE bez cła. / Bloomberg