Tak w obronie brytyjskiego banku hipotecznego HBOS wystąpił arcybiskup York, John Sentamu. To druga co do ważności postać w kościele anglikańskim.

Fundusze hedgingowe, które grają na spadek ceny HBOS, arcybiskup nazwał rabusiami - i powiedział to podczas wieczornego spotkania bankowców w środę, w Londynie.

Wypowiedź Johna Sentamu pojawiła się po wcześniejszej wypowiedzi arcybiskupa Canterbury, Rowana Williamsa, który w środę, na stronie internetowej brytyjskiego "Spectatora" zacytował Karola Marksa, zachęcając brytyjskie władze do przyjęcia bardziej radykalnych regulacji w sprawie zakazania krótkiej sprzedaży na giełdzie. Williams napisał, że "nie chodzi o to, by wybierać między totalną kontrolą, a totalną deregulacją, ale jak zidentyfikować praktyki, przy których ryzyko społeczne staje się wysokie w sposób niemożliwy do zaakceptowania". Dodał, że "Marks dawno temu zauważył moment, w którym nieokiełznany kapitalizm staje się rodzajem mitu".

Brytyjski nadzór, FSA, ograniczył w ubiegłym tygodniu krótką sprzedaż. Obecnie inwestorzy nie mogą zajmować nowych krótkich pozycji.

Reklama

HBOS porozumiał się co do przejęcia przez Lloyds TSB.

AL, Bloomberg