Wydaje się, że spekulanci spierają się o to, czy Fed pospieszy się z wprowadzeniem dodatkowych środków Quantitative Easing – tak czy inaczej, dolar odnalazł pewne wsparcie powyżej 80 – psychologicznego poziomu indeksu. Euro utrzymuje się na stałym kursie, ale ma trudności z pokonaniem 1,33, podczas gdy funt szterling odbija się od sufitu znajdującego się poniżej 1,60, przy czym oferty zgłasza społeczność opcyjna.

Z uwagi na niemal zupełny brak publikacji danych kierunek rynku wyznaczały bardziej nastroje inwestorów i korygowanie pozycji niż konkretne wieści. Wśród danych z Europy warto wymienić lepszy od oczekiwanego poziom bilansu handlowego Niemiec, który odnotował nadwyżkę 14,1 mld € w stosunku do prognozowanych 12,0 mld € i 9,8 mld € w poprzednim okresie. Wall Street odzyskała część strat spowodowanych publikacją niekorzystnego raportu o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym – w związku z nadziejami na dodatkowe pakiety stymulacyjne od Fed S&P wzrósł o 0,55%.

Jeśli chodzi o inne dane/wieści, brytyjski Królewski Instytut Certyfikowanych Rzeczoznawców Majątkowych (RICS) poinformował, iż wypadkowe ceny nieruchomości mieszkalnych spadły o 8% w porównaniu do skorygowanego wzrostu o 8% w czerwcu, natomiast w rezultacie opublikowanych przez Brytyjskie Konsorcjum Handlu Detalicznego słabych danych o sprzedaży detalicznej (+0,5% w skali rocznej w porównaniu do 1,2% w poprzednim okresie) funt szterling w trakcie azjatyckiego poranka ulegał silnej presji spadkowej, osiągając ostatecznie 1,5816. W Australii natomiast połączenie wysokich stóp procentowych, ograniczania rządowych pakietów stymulacyjnych, a także niepewnych perspektyw globalnych sprawiło, że zaufanie przedsiębiorców osiągnęło w lipcu poziom najniższy od 14 miesięcy, podczas gdy indeks warunków prowadzenia działalności gospodarczej powrócił do trendu spadkowego po chwilowym wzroście w czerwcu.

Dziś natomiast możemy się spodziewać danych o inflacji konsumenckiej CPI i inflacji cen hurtowych WPI z Niemiec i Norwegii, a także brytyjskich danych o czerwcowym bilansie handlowym, jak również raportu o cenach nieruchomości mieszkalnych publikowanego przez Departament Gmin i Samorządów Lokalnych. W Ameryce Północnej opublikowane zostaną natomiast dane o liczbie rozpoczętych budów nieruchomości mieszkalnych w Kanadzie i produktywności sektora pozarolniczego Stanów Zjednoczonych, a także o jednostkowych kosztach pracy i zapasach hurtowych – pod koniec sesji należy się natomiast spodziewać komunikatu FOMC.

Reklama