Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 2,44 proc., do 5 245,21 pkt. Niemiecki indeks DAX stracił 2,1 proc. i wyniósł 6 154,07 pkt. Francuski indeks CAC 40 obniżył się o 2,74 proc. i zakończył notowania na poziomie 3 628,29 pkt. Węgierski indeks BUX na zamknięciu spadł o 1,29 proc. do 22 247,24 pkt.

Zdaniem Emila Szwedy, analityka Open Finance, na dzisiejsze zniżki na parkietach największy wpływ miały echa wczorajszego posiedzenia Fed oraz dzisiejsze dane dotyczące deficytu handlowego USA, który wzrósł aż do prawie 50 mld dol wobec oczekiwanych 42 mld dol. "Dane dotyczą czerwca, wskazują na kłopoty z eksportem i jednocześnie na rewizję danych o PKB za II kwartał. Są już pierwsze szacunki - zamiast o 2,4 proc., PKB miał wzrosnąć o 1-1,5 proc." - mówi Emil Szweda.

"W komunikacie po posiedzeniu inwestorzy otrzymali sygnał ostrzegający o spowolnieniu, a brak bardziej zdecydowanych działań Fed miał ich pewnie uspokoić, że nie jest aż tak źle. Może to uspokojenie zadziałałoby, gdyby nie kolejne pesymistyczne wieści z Chin, gdzie także widać hamowanie gospodarki, a dodatkowo pojawiło się zagrożenie inflacyjne. W tej sytuacji reakcję rynków nietrudno było przewidzieć" - uważa Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.