W piątek Centralne Biuro Śledcze rozbiło grupę przestępczą, która kradła z terenu budowy autostrady w Bytomiu drogie kruszywo, wykorzystywane potem do budowy innych jej fragmentów. Zatrzymani to szef i pracownicy jednego z podwykonawców budowy. GDDKiA poinformowało wtedy, że jeszcze w piątek rozpoczną się specjalistyczne badania techniczne podbudowy autostrady A1, realizowane przez Laboratorium Drogowe oddziału GDDKiA w Kielcach.

>>> Czytaj też: Autostrada A1 budowana na piasku - złodzieje zgarnęli miliony złotych

Jak poinformował Hadaj, specjaliści z laboratorium pobrali około 30 próbek, każdą o wadze od 30 do 60 kg. "Próbki pobrano z okolic budowanej autostrady, skąd według wstępnych informacji kradziono cenne materiały budowlane, a także z jezdni drogi oraz wyrywkowo z innych odcinków budowanej autostrady" - dodał. Teraz próbki są badane. Potrwa to co najmniej kilka dni.

"Specjaliści z laboratorium otrzymali od nadzoru inwestycji dokumentację projektową, w której wymienione są między innymi materiały, jakie powinny być użyte do budowy drogi. Materiały z odwiertów posłużą do określenia, czy warstwy wzmocnienia podbudowy nawierzchni są wykonane z materiału zgodnego z dokumentacją" - poinformował rzecznik.

Reklama

Jak zapowiada rzecznik, wyniki prac badawczych Laboratorium Drogowego w Kielcach powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.

W piątek po południu wiceprezes sądu rejonowego w Bytomiu sędzia Krzysztof Dworak poinformował PAP, że tamtejszy sąd zdecydował się przychylić do wniosku prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące czterech spośród ośmiu zatrzymanych osób. Usłyszeli oni wcześniej zarzuty kradzieży mienia znacznej wartości, za co może grozić do 10 lat więzienia.