Hiszpański bank Santander za 2,94 mld euro kupi od irlandzkiego AIB 70 proc. akcji banku BZ WBK - poinformował w piątek Santander. O przejęcie BZ WBK starało się też PKO BP i francuski BNP Paribas.

"Santander to jeden z największych banków w świecie i w strefie euro, który kupuje zdrowy, świetnie się rozwijający bank" - powiedział Gajdziński. Dodał, że taki akcjonariusz zapewni dalszy dynamiczny rozwój banku. Zwrócił uwagę, że nowy właściciel BZ WBK musi teraz uzyskać zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na finalizację transakcji, dopiero potem będą zapadały jakieś decyzje.

Pytany, co ta zmiana oznacza dla polskich klientów banku BZ WBK, powiedział, że Santander przychodzi do Polski po to, by BZ WBK funkcjonował jak najlepiej i by jego klienci byli zadowoleni. "Można domniemywać, że klienci będą na tym korzystali" - zaznaczył Gajdziński.

W jego ocenie PKO BP, który także starał się o przejęcie BZ WBK, "startował w trudnej konkurencji". Przegrał z gigantem - dodał rzecznik.

Reklama

"Z punktu widzenia klientów ważna jest informacja, że nabywcą BZ WBK jest wiodącą europejską instytucją finansową o dużej stabilności i z dużym poziomem usług. Jestem przekonany (...), że cały ten proces przejęcia zostanie przeprowadzony tak, by gwarantował stabilność i dawał perspektywy temu bankowi i całemu polskiemu sektorowi bankowemu" - powiedział prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz.

Tego, że nie wygrał PKO BP nie należy traktować jako przegranej, bo w ostatniej fazie startowało trzech wybitnych przedstawicieli europejskiego systemu finansowego i wygrała największa instytucja" - dodał.

>>> Czytaj też: Przegrana PKO BP o przejęcie BZ WBK zwiększa szansę na dywidendę