"Na dziś nie zaplanowano żadnych ważnych publikacji danych makro ani w kraju, ani na rynkach bazowych, więc nie pojawią się impulsy dla rynków. Jednak po tym jak, opublikowane w weekend dane dla chińskiej gospodarki nie rozczarowały inwestorów widoczna jest poprawa nastrojów na światowych rynkach finansowych" - powiedziała analityk banku BPH, Monika Kurtek.

W jej ocenie daje to nadzieję na kontynuację trendu umacniania się rodzimej waluty. "Złoty, w takich okolicznościach, ma szansę zbliżyć się w poniedziałek na zamknięciu do poziomu 3,92 za euro" - podsumowała Kurtek. W poniedziałek ok. godz. 09:15 za jedno euro płacono 3,9240 zł, a za dolara 3,0610 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2820. W piątek, ok. godz. 17-tej jedno euro kosztowało 3,9372 zł, a dolar 3,0948 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,2722. Rano, ok. godz. 9:15 za jedno euro płacono 3,9333 zł, a za dolara 3,0999 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2689.