Spółka poinformowała, że maksymalna cena nowych akcji, które zostaną wprowadzone do giełdowego obrotu, wyniesie 160 zł. Gdyby po takiej cenie udało się sprzedać wszystkie papiery (połowa z ponad 3,1 mln sztuk to nowa emisja; resztę zaoferuje Getin Noble Bank), to jej wartość wyniosłaby blisko 0,5 mld zł.

Poprawa nastrojów

Jako pierwsi na akcje TU Europa będą się mogli zapisać inwestorzy indywidualni. Będą mieli na to czas od tej środy do 21 września. Tego ostatniego dnia spółka poda cenę akcji oraz ich podział na transze. Inwestorzy instytucjonalni będą mogli się zapisywać na papiery ubezpieczyciela od 22 do 24 września. Natomiast w okolicach 8 października planowane jest pierwsze notowanie nowych akcji.
Reklama
TU Europa pracuje nad ofertą od końca ubiegłego roku. Początkowo miała ona być przeprowadzona w pierwszej połowie tego roku, ale w czerwcu spółka niespodziewanie zawiesiła swoje giełdowe plany. Jej przedstawiciele tłumaczyli ten krok niekorzystną sytuacją rynkową.
– Na ostatnich sesjach nastawienie do kupowania akcji było lepsze niż kilka miesięcy temu. Dlatego zrozumiałe jest, że ubezpieczyciel wrócił do planów sprzedaży akcji akurat teraz – mówi Marek Juraś, analityk UniCredit CAIB Poland.
Dodaje, że TU Europa nie może sobie pozwolić na zwlekanie z nową emisją. Powiązany z towarzystwem Getin Noble Bank planuje dynamiczny rozwój swojej działalności. Bez nowych środków ubezpieczyciel mógłby nie nadążyć za jego wzrostem. Jego główny obszar działalności to ubezpieczenia produktów bankowych oraz produkty inwestycyjne oferowane za pośrednictwem banków. I właśnie na rozwój tych obszarów chce on przeznaczyć środki pozyskane z emisji.
– Może to pozwolić Europie zdywersyfikować działalność, bo obecnie ponad połowa przychodów jest generowana przez współpracę z Getin Noble Bankiem – podkreśla Marek Juraś.

Lepsza płynność

Emisja pozwoli także na zwiększenie płynności w handlu papierami ubezpieczyciela na parkiecie. Obecnie jest ona znikoma, bo ponad 99 proc. akcji jest w rękach Getin Holdingu i Getin Noble Banku. Widać to było na wczorajszej sesji, na której walory TU Europa zyskały ponad 22 proc. (na zamknięciu kosztowały 158 zł), ale przy minimalnych obrotach wynoszących niecałe 700 tys. zł.
Europa ma za sobą bardzo dobrą pierwszą połowę tego roku. W tym czasie jej zysk wzrósł o 25 proc., do 70 mln zł. Ubezpieczyciel zebrał prawie 3 mld zł składki, czyli tyle, ile w całym ubiegłym roku.