Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 0,16 proc. do 5 569,27 pkt. Niemiecki indeks DAX stracił 0,46 proc. i wyniósł 6 246,92 pkt. Francuski indeks CAC 40 spadł o 0,67 proc. i wyniósł 3 737,12 pkt. Węgierski indeks BUX na zamknięciu obniżył się o 0,43 proc. do 22 818,43 pkt.

Parkiety w Europie rozpoczęły środową sesję lekką zwyżką indeksów, jednak szybko obsunęły się pod kreskę. "W Paryżu indeks zyskiwał na otwarciu 0,5 proc., we Frankfurcie rósł o 0,4 proc., a w Londynie o 0,3 proc. Radość posiadaczy akcji nie trwała jednak długo, bo już po pierwszej godzinie handlu wskaźniki zeszły pod kreskę. Jedynie FTSE zdołał szybko nad nią powrócić. Niewielka poprawa wskaźników koniunktury gospodarczej w strefie euro nie zdołała poprawić nastrojów" - pisze w komentarzu Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.

"Nastroje psują narastające obawy wokół państw PIIGS, głównie Irlandii i Hiszpanii. Rozszerzająca się fala protestów społecznych przeciw programom oszczędnościowym i reformom podgrzewa atmosferę. Dane płynące z gospodarek dalekie są od jednoznaczności i nie tchną optymizmem" - twierdzi analityk.